V Ogólnopolski Plener Fotograficzny Lekarzy Kazimierz Dolny 2017

Komisja Kultury Okręgowej Rady Lekarskiej w Lublinie zaprasza Koleżanki i Kolegów pasjonatów fotografii do udziału w V Ogólnopolskim Plenerze Fotograficznym Lekarzy w dniach 4-8 października 2017 r. w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, organizowanym przy współudziale  Naczelnej Rady Lekarskiej.

Zakwaterowanie: Dom Dziennikarza w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, ul. Małachowskiego 17 /pokoje 2 osobowe z łazienką/

Wyżywienie: śniadania, obiady oraz kolacje.

Wpisowe: 450 PLN od osoby
Liczba miejsc 20. UWAGA: Liczy się kolejność zgłoszeń!

Zgłoszenia na plener (wraz z potwierdzeniem wpłaty – pdf, xero, skan) prosimy przesyłać drogą mailową lub faxem na adres: e-mail: sekretariat@oil.lublin.pl do Pani Kamili Chudaszek tel: 81 536 04 50 fax: 81536 04 70

Wycofanie opłaty za plener związane z rezygnacją  z imprezy, możliwe do dnia 31 sierpnia 2017 (włącznie).

Wpłaty na konto:
Lubelska Izba Lekarska 10 1020 3150 0000 3802 0003 2979 z dopiskiem „PLENER”

 

PROGRAM PLENERU

04.10.  – Środa

od 1500 Przyjazd uczestników, zakwaterowanie

 1800 – 1900   Kolacja

 2000  OFICJALNE OTWARCIE PLENERU

 2000  – 2300   Wieczór z fotografią. Opowieści o fotografii – Andrzej Koziara*

05.10 – Czwartek

 800  – 900   Śniadanie

1000  Spotkanie z Edwardem Hartwigiem- wizyta w Kuncewiczówce

1100  – 1400  Plener /we własnym zakresie/

 1400  – 1500   Obiad

 1500  – 1800   Plener /we własnym zakresie/

 1800  – 1900   Kolacja

 2000  – 2300   Wieczór z fotografia. Prezentacja prac uczestników pleneru, dyskusja, konsultacje Dariusz Hankiewicz.

 06.10. – Piątek

 800  – 900   Śniadanie

 900  – 1400   Plener /we własnym zakresie/

 1400  – 1500  Obiad

 1500 – 1800  Plener /we własnym zakresie/

 1800  – 1900   Kolacja

2000  – 2300   Wybór i omówienie wlanych prac oraz wykonanych w czasie trwania pleneru /dla chętnych/ – Dariusz Hankiewicz

 07.10. – Sobota

800  – 900   Śniadanie

900  – 1400   Plener /we własnym zakresie/

 1400  – 1500  Obiad

 1500 – 1800  Plener /we własnym zakresie/

 1830 – 2000  Wybór i omówienie prac wykonanych w czasie trwania pleneru  do wystawy poplenerowej  – Dariusz Hankiewicz

 2000  – 2300   Uroczysta kolacja /grill/

 08.10. – Niedziela

 800  – 900   Śniadanie

 900  – 1300  Plener /we własnym zakresie/

 1400  Wykwaterowanie uczestników – zakończenie pleneru

Wernisaż wystawy poplenerowej odbędzie się w Galerii Sztuki Nieprofesjonalnej „U Lekarzy”, w siedzibie Okręgowej Izby Lekarskiej w Lublinie, ul. Chmielna 4 w dniu 18.11.2017 r., tj sobota o godzinie 1200. Tam też będzie można oglądać wystawę do 07.12.2017 r.

Planujemy pokazanie jej w innych Okręgowych Izbach Lekarskich w Polsce.

Andrzej Koziara *             

dziennikarz, fotograf, filmowiec i dokumentalista. Były zastępca redaktora naczelnego National Geographic Polska, naczelny Tropami Discovery Chanel, korespondent wojenny (Kaukaz, Jugosławia). Pracował dla Macleans Magazine (Kanada), The Economist Intelligence Unit, Christian Science Monitor (USA), The Warsaw Voice, Der Volkskrant (Holandia). Naczelny Miesięcznika Pryzmat w Białej Podlaskiej, LAJF w Lublinie, korespondent wielu innych gazet.

https://pl-pl.facebook.com/andrzej.koziara.reporter

Materiały do pobrania:

Program pleneru – format .pdf

Zgoda na wykorzystanie fotografii – format edydowalny .docx

Zgoda na wykorzystanie fotografii – format .pdf

Posted in fotografia, plener2017, plenery

VII Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny Lekarzy i Studentów Medycyny

Lubelska Izba Lekarska i Uniwersytet Medyczny w Lublinie we współpracy z Lubelskim Towarzystwem Fotograficznym i Związkiem Polskich Artystów Fotografików Okręg Lubelski ogłaszają VII Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny Lekarzy i Studentów Medycyny.

Honorowy patronat nad konkursem objęli Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Pan dr n. med. Maciej Hamankiewicz, Prezes Lubelskiej Izby Lekarskiej Pan dr Janusz Spustek i JM Rektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie Pan prof. dr hab. Andrzej Drop.

Nadsyłanie prac do 31 października 2017r.
Rozstrzygnięcie konkursu do 18 listopada 2017r.
Wernisaż z wręczeniem nagród 9 grudnia 2017r.

Przeczytaj REGULAMIN KONKURSU»

Pliki do pobrania:

oficina_pdfRegulamin konkursu»

doc_rtfFormularz zgłoszeniowy dla lekarzy – wersja edytowalna .doc»

oficina_pdfFormularz zgłoszeniowy dla lekarzy – wersja pdf»

doc_rtfFormularz zgłoszeniowy dla studentów – wersja edytowalna .doc»

oficina_pdfFormularz zgłoszeniowy dla studentów – wersja pdf»

Zobacz:
Wzór wypełnienia formularza zgłoszeniowego dla lekarzy»
Wzór wypełnienia formularza zgłoszeniowego dla studentów»
Przykładowy opis zdjęcia»
Wzór oznaczenia koperty»

Posted in fotografia, konkurs 2017, konkurs fotograficzny, konkursy

„Czarno – białe i w kolorze” – wystawa fotografii pani dr Ewy Hartwig – Fijałkowskiej – fotoreportaż

Fotografie: Grażyna i Dariusz Hankiewiczowie.

Posted in fotografia, wystawy Tagged |

„W krainie łagodności…” recital Cezarego Jurko i Agnieszki Zarębskiej – fotoreportaż

Posted in Muzyczne piątki u lekarzy, muzyka Tagged , |

„Czarno – białe i w kolorze” – wystawa fotografii dr Ewy Hartwig – Fijałkowskiej

Komisja Kultury Okręgowej Izby Lekarskiej w Lublinie zaprasza na otwarcie wystawy fotografii „Czarno – białe i w kolorze” Pani dr Ewy Hartwig – Fijałkowskiej. Wernisaż odbędzie się 4 lutego 2017r. o godz. 12:00 w Galerii Sztuki Nieprofesjonalnej „U Lekarzy”, Lublin, ul. Chmielna 4.

Katalog do wystawy w formacie pdf»

Posted in fotografia, wystawy Tagged |

„W krainie łagodności…” recital Cezarego Jurko – inauguracja cyklu „Muzyczne piątki u lekarzy”

Komisja Kultury Okręgowej Izby Lekarskiej w Lublinie zaprasza na inaugurujący cyklu „Muzyczne piątki u lekarzy” występ dr Cezarego Jurko – wokal, gitara. Recital „W krainie łagodności…” odbędzie się 3 lutego 2017 r. o godz. 18:00 w Klubie Lekarza, w siedzibie Lubelskiej Izby Lekarskiej, Lublin, ul. Chmielna 4.

Gościem specjalnym recitalu będzie Agnieszka Zarębska – wokal, flet poprzeczny.

Posted in Muzyczne piątki u lekarzy, muzyka Tagged , |

Poplenerowa wystawa IV Ogólnopolskiego Pleneru Fotograficznego Lekarzy „Kazimierz Dolny 2016” w Kuncewiczówce

Od 15 stycznia 2017 r. do końca marca 2017 r.  we wspaniałych wnętrzach „Kuncewiczówki”  w Kazimierzu Dolnym nad Wisła można oglądać wystawę poplenerowa IV Ogólnopolskiego Pleneru Fotograficznego Lekarzy „Kazimierz Dolny 2016” organizowanego prze Lubelska Izbę Lekarska przy wsparciu Naczelnej Rady Lekarskiej. Wszystkich którzy nie mieli jeszcze okazji obejrzeć prac lekarzy fotografów zapraszamy do domu Marii i Jerzego Kuncewiczów w Kazimierzu Dolnym na ul. Małachowskiego 19. Zapraszamy codziennie z wyjątkiem wtorku od 9.00 do 16.00. 

https://www.facebook.com/DomKuncewiczow/

Posted in fotografia, plenery, wystawy

Nie operuję bez muzyki – z Cezarym Jurko, lubelskim kardiochirurgiem i lekarzem muzykującym, rozmawia Anna Augustowska

  • Czyli żadnego śpiewania przy goleniu, czy pod prysznicem?

– Śpiewanie przy goleniu kojarzy mi się bardziej z radosną beztroską, a nie mobilizacją przed trudnymi zadaniami. Rano skupiam się na tym, co czeka mnie w pracy, jakie operacje będę wykonywał, jakie niosą ze sobą trudności, następstwa dla pacjentów itd. Takie nucenie samemu sobie zdarza mi się oczywiście w chwilach relaksu np. w czasie spacerów po lesie, czy po górach.

  • Nie będzie chyba jednak przesadą, jak powiem, że idzie Pan przez życie ze śpiewem na ustach?

– Hm… dużo w tym prawdy, może jednak bardziej z gitarą i śpiewem? Bo jednak gitara była i jest pierwsza. Zacząłem już w szkole podstawowej. Podpatrywałem starszych kolegów, grających na gitarach i tak mnie to fascynowało, że postanowiłem kupić sobie instrument. O ile dobrze pamiętam, przeznaczyłem na to własne, uzbierane z kieszonkowego fundusze. Rodziców nie angażowałem w to przedsięwzięcie. Zresztą od razu dodam, że nie pochodzę z muzykalnej rodziny. Nikt w domu nie grał, ani nie śpiewał. Ta moja muzyczna, trwająca do dziś, pasja najwyraźniej powstała z potrzeby serca.

Wracając do gitary, radość z posiadania własnego instrumentu była wielka. Chwytów uczyłem się sam, bo nuty poznałem dopiero wiele lat później, kiedy moje córki Kasia i Małgosia zaczęły chodzić do szkoły muzycznej. Większość fraz i tematów muzycznych odtwarzam ze słuchu, ale podstawowa znajomość nut i harmonii bardzo się przydaje.

  • Dobrze to „samouctwo” Panu szło, bo wkrótce został Pan gitarzystą w zespole.

– W liceum – w Międzyrzecu Podlaskim, skąd pochodzę – założyliśmy z kolegami zespół muzyczny (dwie gitary, perkusja, klawisze). Dyrekcja bardzo popierała naszą pasję, dostaliśmy nawet małe pomieszczenie na swoją działalność, kupiono nam instrumenty. Mieliśmy więc miejsce na próby i ćwiczenia. Ten pokój okleiliśmy od podłogi po sufit plakatami filmowymi, które dostaliśmy od
kierownika lokalnego klubu kultury. W zamian naszymi występami urozmaicaliśmy wszystkie szkolne uroczystości i ważne wydarzenia. Oczywiście były także zabawy szkolne, w czasie których każdy z nas nie tylko grał, ale też śpiewał. Zwykle to były aranżacje modnych wtedy przebojów, np. Budki Suflera, Czerwonych Gitar, ale również zasłyszane popularne tematy bluesowe. Było też kilka własnych kompozycji. Zabawne wydaje mi się dzisiaj, że zespół działał bez nazwy. Dopiero na studniówce przedstawiliśmy się jako… Mały Deszcz.

  • Nie ciągnęło Pana do szkoły muzycznej? Skąd pomysł na studia medyczne?

– Nie miałem takich rozterek. Po pierwsze mama, która pracowała w szpitalu i zakładała od podstaw szpitalne laboratorium, zachęcała mnie do studiów lekarskich, a po drugie siostra cioteczna, która kilka lat wcześniej rozpoczęła studia opowiadała, jak to fajnie być studentem medycyny. Maturę zdałem w klasie biologiczno-chemicznej. Nie było więc przeszkód.

  • I tak medycyna wyparła muzykę?

– Ale tylko na chwilę! Na pierwszym roku znalazłem się w akademickiej reprezentacji lekkoatletycznej naszej uczelni – uprawiałem biegi na 100 i 200 metrów. Trzeba się też było dużo uczyć i wtedy rzeczywiście gitara zeszła na drugi, a nawet trzeci plan. Jednak już w wakacje po I roku, kiedy prowadziłem obóz dla młodzieży w Bieszczadach (i często grałem, i śpiewałem przy ognisku) spotkałem kolegów, też studentów lubelskiej AM, którzy namówili mnie na śpiewanie w chórze akademickim. To zmieniło moje życie – widzę to szczególnie teraz, z perspektywy minionych lat. Poznałem tam wspaniałych ludzi, z wieloma połączyła mnie szczera przyjaźń. A co najważniejsze, jedną z chórzystek była moja żona Jadwiga (lekarz anestezjolog). Do dziś wspólne śpiewanie i muzykowanie wciąż daje nam ogromną radość, scala i pogłębia nasze małżeństwo i naszą rodzinę. 

  • Wybrał pan chirurgię – to chyba zaborcza specjalizacja?

– Po studiach trafiłem do Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej i Serca w PSK 4. Były to trudne i biedne lata osiemdziesiąte. Stopniowo rozszerzałem swoje umiejętności w zakresie chirurgii ogólnej i torakochirurgii. Ja i dwóch kolegów: Janusz Jendrej i Andrzej Jabłonka wykonywaliśmy pierwsze w Polsce operacje wideotorakoskopii. Jesteśmy nawet autorami pierwszego polskiego atlasu takich zabiegów. Kiedy w 1998 roku z naszej kliniki wydzieliła się kardiochirurgia, trafiłem
do jej zespołu. To był pionierski okres, kiedy wiele operacji kardiochirurgicznych trzeba było wykonać po raz pierwszy w Lublinie. Szczególnie pamiętam pierwsze operacje tętniaków aorty w głębokiej hipotermii i pierwsze plastyki zastawek mitralnych. Dzisiaj jestem jednym z najstarszych stażem lubelskich kardiochirurgów – młodzież zrobiła specjalizacje i mamy bardzo dobry zespół.

  • Poza specjalizacją coś jeszcze was łączy…

– Oczywiście muzyka! Wszyscy na sali operacyjnej słuchamy muzyki. Zwykle dość spokojnej, ułatwiającej koncentrację, ale też – co najważniejsze – łagodzącej napięcie i stres. To może być muzyka klasyczna albo filmowa prezentowana w radiu. Ostatnio słuchamy radiostacji, która jest sprofilowana na tego typu utwory.

  • Czyli muzyka w pracy, ale też po pracy. I to dość intensywna?

– Jakiś czas temu z moją żoną i grupą dawnych chórzystów utworzyliśmy lekarski chór Continuum – cały czas działa w ramach LIL. Działamy też w duszpasterstwie służby zdrowia i jako schola dbaliśmy wielokrotnie o oprawę muzyczną różnych spotkań. Dużym przeżyciem było przygotowanie Drogi Krzyżowej na Wałach Jasnogórskich podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Służby Zdrowia. Od lat uczestniczymy także w Ruchu Focolari, gdzie z przyjaciółmi z różnych stron Polski tworzymy grupę muzyczną o zmieniającym się ciągle składzie.

Jednak okazji do muzykowania jest więcej – są spotkania towarzyskie w naszym leśnym domu, gdzie wspólnie śpiewamy i gramy. Zdarzają się także spotkania formacyjne, kiedy w męskim gronie śpiewamy kolędy. I wreszcie rodzinne spotkania z córkami, zięciami a także już wnukami, kiedy razem gramy i śpiewamy. Moje starsze wnuczki uwielbiają piosenkę o dzięciole, który leczy chore drzewa i wystukują razem ze mną rytm, podskakując przy tym radośnie.

  • W lutym zainicjuje Pan „Muzyczne piątki u lekarzy”, które mają odbywać się cyklicznie w Klubie u Lekarzy.

– Przygotowaliśmy recital – 12 piosenek i ballad, które wybraliśmy wspólnie z młodą i bardzo uzdolnioną muzycznie lekarką Agnieszką Zarębską, która była związana ze studenckim teatrem muzycznym ITP. Obecnie śpiewa w Lublinie muzykę gospel. Agnieszka pracuje na Oddziale Chorób Zakaźnych Dziecięcych i rozpoczęła specjalizację z pediatrii.

Ponieważ dla mnie zawsze bardzo ważny jest tekst, przy wyborze repertuaru zwracaliśmy na to uwagę. Wybraliśmy więc piosenki m.in. Tadeusza Woźniaka i Andrzeja Poniedzielskiego, Wojciecha Jarocińskiego i Wacława Juszczyszyna, Seweryna Krajewskiego, Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przybory, Bułata Okudżawy, Magdaleny Czapińskiej i Janusza Strobla, Edwarda Stachury i Krzysztofa Myszkowskiego. Podczas naszego występu pokażę trochę własnych zdjęć, ponieważ moim hobby jest również fotografia krajobrazu. Nigdy nie występowałem na scenie jako solista, więc mam wielką tremę – ale też wiem, że nic tak jak muzyka (szczególnie wykonywana na żywo) nie łączy ludzi.

Tekst pochodzi z nr 01/2017 miesięcznika „Medicus”

Posted in Muzyczne piątki u lekarzy, muzyka Tagged |

Zapraszamy na spektakl komediowy „MAYDAY 2”

 „MAYDAY 2” Oryginalny tytuł: “Caught in the net”  Autor: Ray Cooney. 

To kontynuacja „MAYDAY” – wielobarwnej historii sympatycznego taksówkarza, który zaplanował sobie 2 ciepłe domy z pięknymi żonami. Szczęśliwie udaje mu się prowadzić podwójną grę do momentu, kiedy jego dorastające dzieci dowiadują się o sobie w Internecie .  Oczywiście ciekawość, oraz dziwne zbiegi okoliczności powodują chęć spotkania młodzieży, w wyniku czego główny bohater traci równowagę, a historia nabiera maksimum humoru! Fantastyczna gra aktorska oraz doprecyzowana treść bawi do granic możliwości przez 120 minut. Widownia pęka w szwach, brzuchy ze śmiechu a w powietrzu …? Już wybuchła – bomba endorfin …!!! Najzabawniejsza komedia świata!!! i nazwiska, których nie trzeba przedstawiać :

Marek Siudym/Marek Włodarczyk, Michał Koterski ,Mariusz Krzemiński / Michał Milowicz, Marcin Mroczek/Mateusz Łapka, Anna Gzyra, Joanna Jabłczyńska / Katarzyna Polewany, Kamila Polak.

SPEKTAKL ODBĘDZIE SIĘ 14.02.2017 o godz.19:00 w  CENTRUM KONGRESOWYM UNIWERSYTETU PRZYRODNICZEGO, LUBLIN UL. AKADEMICKA 13

BILETY w cenie: 100, 90 pln    

KULTUROMANIAK Centrum Handlowe E’Leclerc ul. Zana 19 tel. (81) 44 63 107
Bilety w Internecie : www.kupbilecik.pl  
Organizacja spektakli i 
rezerwacje grupowe 603-410-411 , mail: tomaszmarcinmajczak@gmail.com

Posted in Aktualności

Muzyczne piątki u lekarzy

„Muzyczne piątki u lekarzy” to najnowsza inicjatywa Komisji Kultury LIL.

Okazuje się, że po spotkaniach lekarzy, którzy brali udział w piknikach w Jabłonnie, grono grających i śpiewających medyków jest naprawdę spore. Z tego powodu należy kontynuować naszą znajomość i rozwijać muzyczne pasje – mówił radiolog Maciej Szajner, gitarzysta z lekarskiego zespołu „Po Godzinach”.

Mają temu służyć organizowane co najmniej raz w miesiącu koncerty i recitale, których autorami będą muzykujący lekarze (instrumentaliści i wokaliści). Organizatorzy czekają na zgłoszenia chętnych zgodnie z formułą: od hip-hopu do muzyki klasycznej.

Nową tradycję zainicjuje koncert kardiochirurga Cezarego Jurko ze szpitala klinicznego przy ul. Jaczewskiego w Lublinie.

W piątek, 3 lutego 2017 roku o godz. 18, klub „U Lekarzy”, zapraszamy wszystkich chcących posłuchać recitalu piosenek i ballad w nastroju świątecznym, wykonywanych przy akompaniamencie gitary.

Następny muzyczny piątek – 10 marca 2017 roku – to recital radiologa Macieja Szajnera pt. „Nie tylko blues”.

Anna Augustowska

Tekst pochodzi z nr 12/2016 miesięcznika „Medicus”

Posted in Muzyczne piątki u lekarzy, muzyka